To samo z ludzkimi samcami. Patrzy taki dziewczynie w oczy, pisze wiersze, rwie kwiaty w rowach melioracyjnych i spożywa wino wytrawne czerwone. A gdy ona już mu ulegnie znów staje się prymitywem i ogląda mecze piłki nożnej klubu Barcelona żłopiąc piwsko z kolegami.
Ale to już historia, cywilizacja zachodu chyli się ku upadkowi, kobiety przejmują inicjatywę i wszystko jest inaczej a nawet nie ma już nic. Popieram parytet płci, ale jest on bardzo selektywnie wprowadzany, dlaczego w więzieniach 90% populacji to samce? Trzeba zmienić prawo, penalizować do ócz przyklejanie długich rzęs. Kończę pisać, zaraz mecz nożny Barcelony.