Blog Daniela Ludwiczuka
sobota, 14 kwietnia 2012
Pianino Kena
Ken ma już pianino. Gdy usiądzie przy nim i zagra przepięknie a Barbi usłyszy, to zakwitnie miłość namiętna. Jest tylko problem z nogami Kena, nie zginają się w kolanach i biedaczyna nie może usiąść jak człowiek.
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer