Translate

piątek, 31 stycznia 2014

reportaż ze wschodu

Dla nieznających rosyjskiego, napis na transparencie to: "Gender-gej=śmierć Ukrainy". I te zdjęcia zrobiłem w 2012 roku we Lwowie, cicho wtedy było jeszcze nad Wisłą o paskudnym gender, co najwyżej garstka naukowców badała problem. Na wsi, gdzie mieszkam, panowała sielanka, można było bezpiecznie spacerować nocą. A teraz trwoga, w krzakach czyha zły Gender. I czy przyszła ta trwoga ze wschodu? W tłumie powiewa czarno czerwona flaga Bandery, przemawiają księża prawosławni, samce niosą transparenty, jeden przebrał się za Gendera i przysiadł sobie na trumnie, samiczki biernie przyglądają się. No i u nas podobnie się porobiło. Trzeba nam teraz wyeksportować nową obsesję na zachód, najlepiej do Francji i Holandii, oni jeszcze nie wiedzą, że też maja wielki problem.